Kombinezon - Papaya
Opaska - no name
Buty - vintage z szafy cioci
Torebka - Bee-Line Acc.
Czerwony i fioletowy to moje ulubione
kolory, jednak muszę przyznać, że czerwony zawsze robi największe
wrażenie, bo jest niesamowicie wyrazisty. Białe groszki w tym
przypadku są na drugim planie, bo akcesoria i paznokcie są także
czerwone. W tej stylizacji trudno nie doszukać się inspiracji
stylem pin-up - kombinezon, szorty i kwiat we włosach świetnie
przywołują estetykę lat 50-tych. Kropki spodobają się fankom
retro. Jednoczęściowy kombi ma swój niepowtarzalny urok,
jest wiązany w talii, więc podkreśla proporcje sylwetki, a także
eksponuje nogi. Ramiączka ma również regulowane. Idealny na
upał, ubiera kompleksowo - propozycja dla tych, którzy nie
przepadają za zestawami typu bluzka+spódnica lub spodnie. Do
tego czerwona torebka w urocze serduszka oraz buty. Istotnym
elementem stylizacji jest duży kwiat z satyny, który zwraca
uwagę, polecam tego typu zabawę z opaskami dla dziewczyn, które
nie lubią lub nie potrafią czesać się w fantazyjny sposób.
Efekt jest zawsze spektakularny, a sama opaska to banalny twór
;) Sam kwiat kupiłam w sklepie z akcesoriami do włosów, aby
lepiej się trzymał przypięłam go do opaski oklejonej przeze mnie
czerwoną taśmą. Wszystko pod kolor. I na koniec oczywiście
czerwona szminka, bez której ten look nie byłby perfect!